Dobry Henryk ma duże, szczególnie ukształtowane liście i dlatego łatwo go odróżnić od innych dzikich roślin. Jednak nie od wszystkich. Aby mieć pewność, że toksyny nie trafią do kosza i nie zagrożą naszemu zdrowiu, musimy się temu uważnie przyjrzeć. Powiemy Ci najważniejsze funkcje.

Jak uniknąć pomyłki z Dobrym Heinrichem?
Dobry Henryk można łatwo pomylić z trującym aronem plamistym. Poszukaj różnic, takich jak gładsze i bardziej błyszczące liście trującej rośliny. Różnice stają się szczególnie wyraźne w okresie kwitnienia, ponieważ kwiaty tych roślin są bardzo zróżnicowane.
Dobry Henryk jako dzika roślina
Dobry Henryk rośnie w tym kraju jako dziko rosnąca roślina, choć przez wiele osób jest w dużej mierze nierozpoznawana. W obliczu nadpodaży na półkach supermarketów odsunęliśmy się od pierwotnej natury i zapomnieliśmy o sprawdzonych, dzikich roślinach. Na szczęście zainteresowanie nimi ponownie stale rośnie, czy to ze względu na ich smak, czy też wrodzone właściwości lecznicze.
Długi czas zbierania
Pierwsze liście Dobrego Henryka można zbierać już w marcu, a zbiór kończy się dopiero po pierwszych przymrozkach. Podczas tego długiego okresu zbiorów pojawia się i znika wiele innych dzikich ziół. Niektóre z nich są jadalne także dla ludzi, inne natomiast są silnie trujące. Dlatego pojawia się pytanie, w jaki sposób Dobry Henryk można bez wątpienia rozpoznać wśród wszystkich innych roślin.
Niebezpieczeństwo pomylenia z roślinami trującymi
Arum plamisty to bardzo trująca dzika roślina, której liście na pierwszy rzut oka są niemal identyczne z liśćmi Dobrego Henryka pod względem koloru, kształtu i wielkości. Ale liście trującej rośliny są gładsze i bardziej błyszczące. Przyjrzyj się uważnie zdjęciom obu roślin, a zobaczysz subtelne różnice. Najlepszym sposobem na rozróżnienie obu roślin jest okres kwitnienia, ponieważ kwiaty są bardzo różne.
- Dobry Heinrich kwitnie zielonkawo
- tworzy małe, przypominające wiechy grona kwiatowe
- Arum cętkowany ma duże, pojedyncze kwiaty
- kwiat składa się z przylistka i kolby
Wskazówka
Zainwestuj w dobrą książkę o dzikich roślinach (32,00 € na Amazon), którą możesz zabrać ze sobą na wyprawę na łono natury. Za pomocą zdjęć lub rysunków można na miejscu zidentyfikować rośliny i z czystym sumieniem umieścić je w koszyku.
Wolisz uprawiać to sam?
Jeśli chcesz mieć absolutną pewność, że do Twojego garnka nie trafią żadne toksyny, możesz także uprawiać Good Heinrich w domu, w ogrodzie. Nasiona do tego są dostępne w specjalistycznych sklepach na całym świecie. A dobrą rzeczą jest to, że w słonecznym i bogatym w składniki odżywcze miejscu ta wieloletnia i odporna na zimę roślina zapewnia nam pyszne liście, pędy i kwiaty wkrótce po wysiewie. I to aż do pięciu lat!