Pytanie, skąd pochodzą nasze nasiona, jak zostały wyhodowane i co robią w naszych rabatach warzywnych i kwiatowych, budzi niepokój coraz większej liczby ogrodników hobbystów. Naszym zdaniem całkiem słusznie, bo każdy, kto choć chwilę śledzi dyskusje na ten temat, szybko dotrze do takich określeń, jak nasiona wolne od GMO, stare odmiany, nasiona hybrydowe i firma Monsanto, która znalazła się w negatywnych nagłówkach.
Gdzie mogę zdobyć nasiona organiczne i niemodyfikowane genetycznie?
Aby uzyskać wolne od GMO i organiczne nasiona do własnego ogrodu, polecamy zakupy u dostawców takich jak Arche Noah, Bingenheimer Saatgut, Vern, Grünertiger, Irina's Shop czy Manfred Hans. Oferują one odporne na nasiona, ekologicznie hodowane odmiany roślin.
Tylko szybkie przypomnienie, co mamy na myśli, jeśli chodzi o hybrydowe odmiany nasion, znane również jako hybrydy: różne typy są produkowane z wielkim wysiłkiem i metodami zbliżonymi do inżynierii genetycznej, tak aby w efekcie uzyskać pożądany właściwości takie jak wielkość i odporność uzyskuje się w wyniku chowu wsobnego, kolor i kształt są osiągane i wzmacniane przez kilka pokoleń. Wreszcie należy skrzyżować dwie linie wsobne, aby powstało pierwsze pokolenie rozgałęzione - zwane F1. Co z tego wyniknie?
Gatunki hybrydowe a gatunki nienasienne
Rośliny uprawiane w ten sposób są szczególnie energiczne, wyglądają równomiernie, ale wyróżniają się wysokimi plonami przy możliwych do opanowania stratach. Jednak „efekt hybrydowy” ma zdecydowaną wadę: zanika w następnym pokoleniu, przez co nasiona uzyskane z własnych zbiorów praktycznie nie nadają się już do użytku, ponieważ brakuje im siły nasion. Inaczej jest w przypadku nasion wielokrotnego użytku, które można rozmnażać konwencjonalnymi metodami, takimi jak zapylanie przez owady, zachowując przy tym ich właściwości specyficzne dla odmiany. Młode rośliny wyhodowane w ten sposób są w stu procentach podobne do swoich roślin rodzicielskich, nie tylko pod względem wyglądu i właściwości, ale także smaku.
Dokąd zmierza trend w produkcji nasion?
Wyraźnie w kierunku industrializacji od początku XX wieku. Duże firmy niemal całkowicie wykupiły mniejsze firmy zajmujące się hodowlą roślin, tak że obecnie 75 procent nasion na całym świecie jest produkowanych i sprzedawanych przez dziesięć międzynarodowych korporacji, z których pięć pochodzi z przemysłu chemicznego (!). Coraz bardziej maleje podaż odmian nienasiennych. Wiele rodzajów warzyw jest obecnie dostępnych wyłącznie w postaci hybryd i dotyczy to nawet warzyw organicznych, które są dość drogie. Odmiany przeznaczone dla ogrodników hobbystycznych nie są już w ogóle produkowane i dlatego są całkowicie identyczne z tymi przeznaczonymi dla rolnictwa przemysłowego - po prostu butelkowane są w mniejszych torebkach.
Oficjalne zapobieganie stosowaniu odmian nienasiennych
Jakby tego było mało, korporacje zapewniły sobie wyłączne prawa użytkowania, które zabraniają reprodukcji, nawet jeśli rolnicy chcą sprzedać lub wymienić nasiona z własnych zbiorów. Handel nasionami jest kontrolowany przez państwo, dlatego na rynek mogą być wprowadzane wyłącznie odmiany przyjazne dla branży i oficjalnie zatwierdzone. Dzięki inżynierii genetycznej i technologiom terminatorów przemysł osiągnął to, że rośliny nie mogą już wytwarzać kiełkujących nasion (niestety ONZ zakazała tego tylko tymczasowo).
Nasiona są wspólną własnością
Mówi Dreschflegel e. V jako jedną z największych firm zajmujących się nasionami organicznymi w Niemczech i motywuje nas do stosowania wyłącznie nasion wolnych od GMO. Jednak nawet bardzo szeroka oferta produktów w firmowym sklepie internetowym nie może ukryć faktu, że tzw. „stare” odmiany, które od kilkudziesięciu lat z powodzeniem hodowane są w naszych przydomowych ogródkach, są już niedozwolone i tym samym nie mogą być handlowano oficjalnie. Nie zmienia to oczywiście faktu, że właściciele ogrodów nadal mają władzę samodzielnego decydowania o uprawie „roślin zakazanych” na swojej ziemi. Dlatego chcielibyśmy zakończyć kilkoma zaleceniami na ten temat dotyczącymi zakupu czystych nasion organicznych wolnych od GMO:
- Arka Noego
- Nasiona Bingenheimera
- Vern
- Zielony Tygrys
- Sklep Iriny i
- Manfred Hans
