Nierzadko zdarza się, że koty kręcą się po domu w poszukiwaniu czegoś do skubania i jedzenia. Jeżeli w zasięgu tych zwierząt znajdzie się fiołek afrykański, należy podjąć działania. Ale dlaczego?
Czy fiołki afrykańskie są trujące dla kotów?
Fiołki afrykańskie są trujące dla kotów i mogą powodować objawy takie jak zawroty głowy, letarg, wymioty, biegunkę, paraliż, drżenie i rozszerzone źrenice. Właściciele kotów nie powinni zatem trzymać fiołków afrykańskich w domu.
Fiołki afrykańskie są toksyczne dla kotów
Fiołki afrykańskie nie są trujące dla ludzi, ale dla kotów są bardzo trujące. Możesz rozpoznać, że Twój kot został zatruty po tych typowych objawach:
- Oszałamianie/Oszałamianie
- Letarg
- Wymioty
- Biegunka
- Paraliż
- Drżenie
- rozszerzone źrenice
Bądź uważny
Pielęgnaując go, należy uważać, aby żadne liście ani kwiaty nie wylądowały na ziemi. W przypadku zatrucia pomoże dawka wody i węgla aktywowanego oraz wizyta u weterynarza.
Wskazówki i wskazówki
Jeśli jesteś właścicielem kota, najlepiej nie mieć w domu fiołków afrykańskich. Nawet jeśli rośliny znajdują się na stole, szafce czy parapecie - koty są niezwykle wysportowane i będą tam skakać, jeśli będą chciały.