Drozd zwyczajny lub drozd morski (Armeria maritima) tworzy przypominające trawę maty wyściełające o wysokości do około 10 centymetrów. W maju i czerwcu pojawiają się twarde, 20-centymetrowe pędy z drobnymi kwiatami ułożonymi w kulisty baldachim. Zasadniczo drozdy rosną prawie w każdym miejscu – pod warunkiem, że jest słonecznie, a gleba jest przepuszczalna.
Gdzie sadzić drozda?
Idealnym miejscem do oszczędzania jest miejsce w pełni nasłonecznione, najlepiej wietrzne, z dobrze przepuszczalną glebą. Aby zapobiec chorobom grzybiczym i żółknięciu, należy unikać półcienia lub pełnego cienia, a także dużej wilgoci w zimie.
Goździk potrzebuje słońca
Ze względu na swoje pochodzenie drozdy preferują stanowiska w pełnym słońcu, choć może też być tam przeciąg i wietrznie. Najlepszym zabezpieczeniem przed gniciem jest słoneczne miejsce z dobrze przepuszczalną glebą. Ze względu na ogólnie bardzo dobrą żywotność roślin, często pojawia się pokusa, aby umieścić je w półcieniu lub pełnym cieniu. Istnieje jednak ryzyko, że rozwiną się choroby grzybowe i/lub rośliny zaczną żółknąć od środka. W miarę możliwości należy również unikać silnej zimowej wilgoci. Zasadniczo każda gleba nadaje się do uprawy goździków, pod warunkiem, że w razie potrzeby zostanie dobrze spulchniona piaskiem.
Wskazówka
Doskonałymi roślinami towarzyszącymi są inne rośliny poduszkowe z ogrodów skalnych, takie jak dzwonki (Campanula), goździki (Dianthus) czy tymianek (Thymus).
